Podróże
Wow, cóż to był za rok. Nigdy w przeciągu roku nie byłem tyle razy za granicą.
- Luty - Barcelona,
- Marzec - Dubaj,
- Maj - Amsterdam po raz drugi,
- Lipiec - Praga,
- Wrzesień - Neapol,
- Październik - Skopje,
- Listopad - Praga po raz drugi,
- Grudzień - Berlin,
Zdecydowanie najwięcej nauczył mnie Dubaj. Niesamowite przeżycie. Nigdy nie myślałem, że będę tyle się przemieszczał. Nabrałem dzięki temu sporo takiego “obycia” i pewności siebie. Zawsze sobie jakoś poradzę 🙂
Kariera
Pierwszy kwartał to kolejny przyrost wiedzy technicznej z zakresu DDD, zarówno taktycznego jak i strategicznego. Zobaczyłem jak można realnie zmieniać beznadziejne projekty i wyciągać je na prostą. Pierwszy raz w swojej karierze prawdziwie doceniłem umiejętności miękkie, jak rozmawiać z biznesem.
Skończyłem Drogę Nowoczesnego Architekta, Przesłuchałem cały Better Software Design, zobaczyłem wiele prezentacji z DDD, zacząłem robić Legacy Fighter. Przyswoiłem ogrom wiedzy z praktycznie wszystkich obszarów (FE, BE, Architektura, Analityka). Nigdy wcześniej nie miałem takich przyrostów wiedzy. Zacząłem również zauważać, jak wielu deweloperów tej wiedzy nie ma. Jak bardzo “są do tyłu”. Jak bardzo lata doświadczenia nie mają znaczenia po pierwszych 2-3 latach.
Finanse
2023 przyniósł pierwsze duże pieniądze. Pierwsza 5 cyfrowa wypłata. W końcu odłożyłem porządną poduszkę finansową, dzięki której żyje mi się jeszcze spokojniej. Dobrze wiedzieć, że w razie czego mogę sobie wziąć praktycznie pół roku wolnego, bez specjalnych wyrzeczeń.
Zdrowie
Pierwszy raz byłem na siłowni. Mimo, że jakoś specjalnie mnie to nie jara, po zobaczeniu pierwszych efektów, zachęciło do dalszej pracy nad sobą. Od czasów gimnazjum ważyłem 69 kg, w końcu udało się trochę przybrać na masie mięśniowej. Teraz traktuję to jako taką lajtową rozrywkę, póki widać efekty i są przyrosty to mogę chodzić. Jeszcze jest nad czym pracować.
Zacząłem też dbać od podstawowe funkcje życiowe. Sen, odżywianie się, ograniczenie alkoholu (którego i tak nie było za wiele). Well-being ++.
Predykcje na 2024
Na początku 2023 nie powiedziałbym, że ten rok będzie tak wyglądać. Miło się zaskoczyłem. Znaczne polepszenia w wielu aspektach mojego życia. Pomyślałem, że fajnie byłoby przewidzieć co stanie się w moim życiu w 2024. Choć będzie to trochę naciągane, bo mamy 24 stycznia i ułożyłem sobie wiele rzeczy w głowie na 2024. Gdybym to podsumowanie zrobił tydzień prędzej, predykcje byłby znacznie bardziej rozjechane.
Na początku marca polecę do Miami. Nie spodziewam się doznać takiego szoku kulturowego jak w Dubaju, ale mam nadzieję, że się mylę. Zaraz po powrocie zacznę pakować rzeczy, do końca marca muszę wynieść się z Bochum. Kwiecień, maj i czerwiec spędzę w Barcelonie. Gdzieś pomiędzy Bochum a Barceloną będę musiał zdać inżyniera.
Po Barcelonie będzie trzeba wynająć jakieś mieszkanie. Tutaj zaczyna się niepewność. Gdzieś w Polsce, to praktycznie pewne. Gdzieś w dużym mieście. Kraków, Warszawa, Wrocław. Nareszcie przejdę na dietę pudełkową i nie będę musiał jebać się z zakupami, obiadem i sprzątaniem po nim. Prawdopodobnie w drugiej połowie roku założę własną firmę.
I to tyle. Dalej w przyszłość nie jestem w stanie zobaczyć.
PS. Na końcu 2022 bałem się, że coraz ciężej będzie mi siebie samego zaskoczyć. Że kolejne lata będą już dosyć powtarzalne. Udało się. To jeszcze nie ten czas. Ten rok będę w stanie odróżnić od poprzednich. Kolejny bez wątpienia również. Teraz jestem ciekaw 2025, bo to prawdziwa niewiadoma 🙂